Moje pozostałe blogi

wtorek, 15 listopada 2011

Szczęśliwi czasu nie liczą...

Szczęśliwi czasu nie liczą, więc po jakiego grzyba im zegarki... Z tego wynika, że te oto urządzenia potrzebne są tylko tym nieszczęśliwym. Mój osobisty, zdradziecki czasomierz zostawił mnie dla innej pani, więc na dzień dzisiejszy jestem bez, czyli powinnam być szczęśliwa... no nie wiem. Zresztą chromolę szczęśliwa czy nieszczęśliwa, ale na pewno i to bardzo na pewno chciałabym mieć choć jeden, jedyny z tych prześlicznych i przedrogich zegareczków:

Piękne, biżuteryjne zegarki Boucheron:





A poniżej mamy zegarki Chopard, też niczego sobie:

Zresztą biżuteria ich też jest przepiękna:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz