Moje pozostałe blogi

wtorek, 18 kwietnia 2017

No i nastała zima...


Właśnie obudziłam się po 3 godzinnym spanku i oczom nie wierzę, na zewnątrz biało, ratunku! Czyżby nasz kochany kraj prześlizgnął się z jakiś nieznanych powodów bardziej tam... tam na prawo! Ale spokojnie, to chyba tylko epoka lodowcowa... i nie obchodzi mnie dzisiaj bynajmniej którego mamy kwietnia? i kto dzisiaj zalewa imieniny, jutro i tak nie dotrze do ukochanej pracy, bo będzie i tak zalany i zasypany...

Pomyślmy o przyszłej jesieni i zimie, kilka fotek z kolekcji Fendi na  jesień i zimę 2017...













Dodatki do nas na zimę tej wiosny...








Styl koreańskiej ulicy...



Deserek, a raczej dwa..



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz