Święta szybko minęły i całe nasze szczęście, ponieważ byłybyśmy duuużo bardziej owalniejsze, a do wiosny szybko zleci. Właściwie to mamy prawie wiosnę w samym środku zimy, nie lubię zimy i wcale nie tęsknię ani nie pozdrawiam dziadka mroza. Tak więc nie myśląc o zimie przeglądam kolekcje wiosenne na przyszły roczek 2014, który niedługo się zacznie, strasznie ten czas goni nas, a latek niestety przybywa, ale nie dajmy się, trzymajmy się młodo! Tak więc po obejrzeniu sporej części kolekcji wiosennych zaczynam trochę tęsknić za dawniejszymi latami, a ponieważ kocham kolekcje Gianni'ego Versace więc bardzo oczekiwałabym remake'u, ale takiego prawdziwego... Mam dość burasów, spodni i braku sukienek, wystarczy że życie jest coraz bardziej bure i ponure. Niżej video z wiosennego pokazu Gianni'ego z 1991 roczku. Pokaz super, kolorowy, wesoły, kobiecy i oczywiście seksowny, co zależy przede wszystkim od prezencji ówczesnych modelek.
A tu ulubione przeze mnie miejskie kowbojki
Maggie
Wyszperałam z dawniejszych kolekcji pomysł na odjazdową mini torebeczkę na udko..., super!
Spodobały mi się kontrastowe połączenia z kolekcji Paul&Joe na jesień i zimę 2013
A tu ulubione przeze mnie miejskie kowbojki
Maggie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz