Oglądając wczoraj rodzinne zdjęcia natrafiłam na stare zdjęcie mojej babci z jej ojcem w ogrodzie. Lubię bardzo takie fotki, w przeciwieństwie do współczesnych mają duszę... chociaż te współczesne za ileś tam lat też będą takie dziwne z duszą.
A podobno było to tak:
Jest letni, dość ciepły dzień. Moja babcia wystrojona w kremową sukienkę czeka niecierpliwie na mojego dziadka, który lada chwila przybędzie prosić o jej rękę. Ojciec mojej babci, czyli mój pradziadek oczekuje przyszłego zięcia z nieodgadnioną miną. No raczej oświadczyny zostały przyjęte!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz