Mamy piątek, słoneczne i cieplutkie popołudnie, a właściwie już wieczór, w mieście totalna inwazja Pokemonów, ludziska powychodziły gromadnie z domków, zostawiając swoje kompy... i stał się CUD!!! Ławki, murki, trawniki, wszystko pokryte wpatrującymi się w swoje komórki ludziskami w różnym wieku i polującymi na te stworki. Ludzie zaczęli zauważać jak właściwie wygląda ich miasto, OMG!!!
Oprócz tego cudu miasto zapełnia się skutecznie pielgrzymami...
Imieniny Magdaleny i Bolesława... oj będzie się działo, trochu nocy będzie mało!!!
Ciekawsze myśli, nie wiem czy złote "Życie jest zbyt ciężkie, żeby przykładać do niego wagę", i drugie "Żyj tak, aby znajomym twoim zrobiło się nudno, gdy umrzesz" .
A to co najbardziej się w życiu liczy to jest to:
Z dzisiejszych pokazów mody męskiej? Jaka pięknotka, usteczka jak po botoksie i to jeszcze dokładnie zakolczykowane, brrrrr..., majtadały oddzieliły mu się od reszty, sposób chodzenia prawie jak Naomi!!!
A teraz coś z innej beczki, trochę fotek z kolekcji J.P. Gaultiera, couture na 2017, bajkowe, super!!!
Fajne trampki i możemy je samemu obmalować!
A na koniec deserek, a jakie ma oczy!!!!!!!!!!!!!!
Maggie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz